Aktualności

Królowa-kukurydza i księżniczka-trawa

Pod tym zabawnym tytułem artykułu kryje się bardzo ważna kwestia dotycząca zagadnień prawidłowego żywienia krów mlecznych. Swoją wiedzę na temat wykorzystania kiszonki z kukurydzy przedstawił Zygmunt Maciej Kowalski, profesor Akademii Rolniczej w Krakowie.

Jak rozpoznać optymalny termin zbioru kukurydzy? Zebraną roślinę rozdrabniać maksymalnie, czy też pozostawić grubsze cząstki? Jak zapobiec zagrzewaniu kiszonki? Na te i inne pytania, odpowiedzi poznali ci rolnicy, którzy podczas tegorocznego „Podlaskiego Dnia Kukurydzy” wysłuchali powyższego wykładu.

Krowy rasy HF to zwierzęta o wybitnym zapotrzebowaniu na energię, nie nadające się do żywienia pastwiskowego. Nie ma co liczyć, że żywiąc ją w ten sposób uzyskamy odpowiednio wysokie wyniki wydajnościowe. Ta krowa ma również konieczność pokrycia zapotrzebowania na energię glukozą wchłanianą w jelitach. Dla odpowiedniego utrzymywania zwierząt tej rasy konieczne jest prowadzenie uprawy kukurydzy. Nie ma innej możliwości. Kukurydza jest ponadto najmniej kwasicową paszą z wszystkich dostępnych. Bez tej rośliny nie ma możliwości prowadzenia opłacalnej hodowli krów HF. Świadomość tego faktu jest widoczna w liczbach - w Polsce, czy Holandii powierzchnia upraw kukurydzy rokrocznie wzrasta.
Jedyną paszą, która nie potęguje problemu kwasicowego jest kukurydza. Ponieważ znaczna część skrobi kukurydzowej nie rozkłada się w żwaczu, a przepływa do jelit. Krowa jest w stanie strawić bardzo dużą ilość skrobi w jelitach. Dlatego mówi się, że nie ma właściwie żadnych ograniczeń w stosowaniu kukurydzy jako paszy.
Nauka interesuje się wpływami jakich czynników na rozkład skrobi w żwaczu i jelitach, takich jak:
odmiana
sposób konserwacji
rozdrobnienie
temperatura suszenia
   W tradycyjnej dawce pokarmowej, kiszonka z kukurydzy to 60-70 procent suchej masy pasz objętościowych. Jeżeli ktoś wprowadza wysłodki buraczane, to kosztem zmniejszenia w dawce pokarmowej kiszonki z kukurydzy. Kiszonka z lucerny to ok. 30 proc. dawki pokarmowej. W nowoczesnym żywieniu kiszonki z traw to tylko uzupełnienie dawki pokarmowej. Jej rola to zapewnienie odpowiedniej struktury fizycznej dawki. Dlatego kiszonka z kukurydzy powinna być jak najbardziej rozdrobniona, do niej należy tylko funkcja energetyczna, nie strukturalna.

Co decyduje o jakości kiszonki?
1.Co kisimy?
2.Jak kisimy?
3.Sposób wybierania
Z punktu widzenia krowy znaczenie odmiany jest mniejsze niż poniższych czynników:
a) termin zbioru
b) wysokość ścinania
c) podatność na zagrzewanie
d) obecność mitotoksyn
Najmniej ważna jest odmiana, gdyż jej jakość zepsuć można na wiele sposobów - m.in. poprzez niewłaściwy termin zbioru, czy zły zbiór.
Termin zbioru - o nim powinna decydować nie data, a faza wzrostu rośliny. Optymalny termin zbioru można poznać po ziarniaku gdy linia mleczna znajduje się na wysokości 2/3 ziarniaka).
Termin ocenia się po przełamaniu na połowę kilkunastu (10-15) kolb.
Najlepiej gdy zbiór ma miejsce gdy zawartość suchej masy wynosi 35-37 procent, wówczas kiszonka nie jest ani za sucha, ani za wilgotna. Najlepszym i najmniej zawodnym wskaźnikiem właściwego terminu zbioru jest właśnie zawartość suchej masy, którą można zbadać domowym sposobem przy użyciu mikrofalówki, szklanki wody i 100 g rozdrobnionego, reprezentatywnego materiału.

   Moment zbioru i kiszenia zmienił się w stosunku do lat ubiegłych. Obecnie kiszonkę sporządza się w fazie woskowo-szklistej, a nie w fazie mleczno-woskowej. Dzięki temu uzyskuje się wyższą wartość energetyczną i niższą wypełnieniową.
Wyjątki od tej reguły następują wówczas gdy:
brak maszyn do zbioru w fazie woskowo-szklistej
brak kiszonki (wówczas kukurydza zbierana jest wcześniej)
gdy kiszenie przebiega w pryzmach (łatwiej ubić)
Jednak taka kiszonka jest kwaśna - ze względu na dużą zawartość kwasu octowego, co przekłada się na słabsze pobranie. Mniej jest w niej ziarna, a to oznacza mniej energii. Jest jednak zaleta takiej kiszonki - są one stabilne tlenowo - są lepiej ubite, a więc mało się psują, mniej utleniają.
Z kolei zbyt sucha kiszonka (35-40 SM) i zawierająca mało ziarna (na przykład w latach suszowych) - ma ładny zapach, ale łatwo się psuje ze względy na złe ubicie. Jest dobra dla jałówek i krów zasuszonych. Gdy kiszonka jest zbyt sucha - dobrym sposobem jest wlewanie do niej wody. Ile? Do 1 tony nawet 200 l wody.
Wysokość cięcia - najkorzystniej jest kosić 30-40 cm od powierzchni gleby. Zyskuje się wówczas wyższą wartość energetyczną, unika zagrzybienia. Kiszonka charakteryzuje się wyższą strawnością i lepszym pobraniem.
Zagrzewanie - krowy nie preferują zagrzanych kiszonek - zagrzewanie odbiera kiszonce smak, niszczy białko, z tym problemem próbuje się walczyć. Jak na razie najlepszym sposobem jest dobre ubicie.
Jednak co to oznacza - dobrze ubita kiszonka? Jest taka jeśli w 1 mszesc zmieści się 225 kg suchej masy, a więc 640-650 kg zielonki.
Zagrzewanie, jakie powstaje przy wybieraniu można natomiast niwelować przy użyciu preparatów na bazie kwasu priopionowego. Trzeba nimi spryskiwać kiszonkę po każdym wybraniu.
Struktura fizyczna dawki:
Rozdrobnienie i oraz udział skrobi i włókna decyduje o strawności dawki pokarmowej.
Szkół rozdrobnienia kukurydzy jest kilka. Profesor Kowalski jest zdania, że najlepiej jest maksymalnie rozdrobnić kukurydzę. Dla procesu kiszenia bowiem wielkość nie ma większego znaczenia, ale za to dla pobrania owszem. Jedyny wyjątek to gdy kukurydza jest jedyną paszą - wtedy powinna być pocięta grubiej.
Kiedy otworzyć silos z kiszonką? Nie wcześniej niż po 21 dniach od zakiszenia. Z punktu widzenia krów nie ma to większego znaczenia, ale dla samej kiszonki tak.

opr. sam