Aktualności

Najbardziej bezpieczne gospodarstwa

Jolanta i Adam Kochański z Jasionóweczki będą reprezentować Podlasie w finale konkursu „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne”. 23 sierpnia w Urzędzie Marszałkowskim w Białymstoku odbyło się uroczyste rozstrzygnięcie etapu wojewódzkiego.
To wyjątkowo szczęśliwy rok dla Kochańskich. W bieżącym numerze piszemy o ich spektakularnym zwycięstwie w finale Agroligi. Sukces w „BGR-e” to doskonałe uzupełnienie zdobytych przez nich laurów. Wielokrotnie już opisywaliśmy to gospodarstwo, dlatego tylko pokrótce przypomnijmy: ukierunkowane jest na hodowlę trzody chlewnej, dodatkowo rolnicy zajmują się agroturystyką.
W finale wojewódzkim wyłonieni zostali też laureaci drugiego i trzeciego miejsca. Na drugim uplasowało się gospodarstwo Jolanty i Jana Monachów z Kobylanki w gm. Michałowo, a na trzecim Doroty i Mirosława Czarnieckiech ze Żłobina w gm. Krasnopol.
Choć to wyjątkowa, jubileuszowa – dziesiąta edycja konkursu, zasady wyłaniania zwycięzców są wciąż niezmienne. Zgłoszone do niego gospodarstwa oceniane są według twardych kryteriów, punkty zdobywa się m.in. za ład i porządek w obrębie podwórza, zabudowań i stanowisk pracy, stan budynków inwentarskich i gospodarczych, wyposażenie maszyn i urządzeń używanych w gospodarstwie w osłony ruchomych części, podpory i inne zabezpieczenia, stan techniczny pilarek tarczowych i łańcuchowych. Komisja sprawdza także warunki obsługi i bytowania zwierząt gospodarskich, stosowanie, stan i jakość środków ochrony osobistej i odzieży roboczej, przechowywanie i jakość nawozów chemicznych, wyposażenie w sprzęt p.poż.. Dodatkowe punkty przyznawane są za ogólną estetykę gospodarstwa, praktyczną znajomość zasad bezpieczeństwa i higieny pracy.
Teraz pozostało czekać na uroczyste rozstrzygnięcie etapu krajowego, którego czas i miejsce okreśłi Centralna Komisja Konkursowa. W finale konkursu „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne” Kochańscy powalczą z przedstawicielami pozostałych 15-tu województw. Zwycięzca otrzyma cenne nagrody, m.in. ciągnik marki Farmtrac w złotym kolorze. Przedstawiciele województwa podlaskiego już zajmowali wysokie miejsca w finale krajowym. Na naszym „podlaskim” koncie mamy też zwycięstwa, więc nasze szanse oceniamy naprawdę wysoko. Tym bardziej, że do finałowego starcia wysyłamy nie lada zawodników!
tekst: sam
fot. Andrzej Niczyporuk