Finanse
Niespodziewana zmiana w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013
- Kategoria: Finanse
- Opublikowano
- Super User
- Odsłony: 1152
Program Rozwoju Obszarów Wiejskich to w najbliższych 7 latach ponad 17 miliardów euro unijnej pomocy dla polskiej wsi. Nie jest to suma zawrotna, bo część funduszy będzie musiała być przeznaczona na realizację wsparcia przyznanego w poprzednich latach. Jednak wielu rolników z niecierpliwością oczekuje uruchomienia PROW i jest przygotowana, o ile to możliwe, na ubieganie się o fundusze.
Podział numer jeden
W pierwotnej wersji projektu PROW 2007-2013 poszczególne działania podzielone zostały na cztery osie.
Oś I:
Szkolenie zawodowe dla osób zatrudnionych w rolnictwie i leśnictwie;
Ułatwianie startu młodym rolnikom;
Renty strukturalne;
Modernizacja gospodarstw rolnych;
Zwiększanie wartości dodanej podstawowej produkcji rolnej i leśnej;
Poprawa i rozwój infrastruktury związanej z rozwojem i dostosowaniem rolnictwa i leśnictwa;
Uczestnictwo rolników w systemach ochrony jakości żywności;
Działania informacyjne i promocyjne;
Grupy producentów rolnych;
Korzystanie z usług doradczych przez rolników i posiadaczy lasów.
Oś II:
Wspieranie gospodarowania na obszarach górskich i innych obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW);
Płatności dla obszarów „Natura 2000” oraz związanych z wdrażaniem
Ramowej Dyrektywy Wodnej;
Program rolnośrodowiskowy (płatności rolnośrodowiskowe);
Zalesianie gruntów rolnych oraz zalesianie gruntów innych niż rolne;
Odtwarzanie potencjału produkcji leśnej zniszczonego przez katastrofy instrumentów wprowadzanie instrumentów zapobiegawczych.
Oś III:
Różnicowanie w kierunku działalności nierolniczej;
Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiejskiej;
Odnowa i rozwój wsi;
Tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw.
Oś IV:
Lokalne strategie rozwoju;
Współpraca międzyregionalna i międzynarodowa;
Nabywanie umiejętności, aktywizacja i koszty bieżące lokalnych grup
działania.
Rolnicy też podzieleni
Największe zmiany w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich dotyczą rent strukturalnych.
To działanie cieszyło się sporym powodzeniem wśród rolników z całego kraju. Pozwalało gospodarzom, którzy kończyli odpowiedni wiek, na otrzymywanie świadczenia (dość wysokiego) w zamian za przekazanie ziemi następcy. Nie musiał to być akt sprzedaży, ale np. wieloletniej dzierżawy gruntów.
W zamian rolnik przez maksimum 10 lat otrzymywał rentę strukturalną, której średnia wysokość wynosi 1500 zł miesięcznie.
W ubiegłym roku rolników czekała spora niespodzianka. Najpierw pojawiły się pogłoski o kończeniu się funduszów na to świadczenie. W końcu, faktycznie, według komunikatu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, środki na to działanie zostały wyczerpane. Rolnicy, w tym, podlascy byli niezadowoleni, bo a fakcie opinia publiczna dowiedziała się właściwie w ostatniej chwili.
W Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 co prawda działania „Renty Strukturalne” nie zabrakło. Jednak ze zmianami, które
dla gospodarzy są bardzo niekorzystne. Po pierwsze wysokość tych świadczeń nie będzie zróżnicowana, a taka sama dla wszystkich i... znacznie mniejsza. Miesięcznie rolnicy otrzymają 900 zł (argumentem była niesprawiedliwość - średniej wysokości świadczenie z KRUS to 600 zł).
Ministerstwo rolnictwa przygotowało też inne zmiany w zakresie unijnych świadczeń - rolnicy będą otrzymywać renty tylko do 65. roku życia. Obecnie, by otrzymywać unijne świadczenie, trzeba przekazać następcy posiadaną ziemię. Minimalna powierzchnia gruntów, jaką trzeba oddać, to 1 ha. Po zmianach będzie to 3 ha. Zmiana nie będzie dotyczyła czterech woj.: śląskiego, podkarpackiego, małopolskiego oraz świętokrzyskiego – ze względu na duże rozdrobnienie gospodarstw występujące w tych województwach.
Według projektu PROW 2007-2013, nie będzie można oddać ziemi w zamian za rentę strukturalną w wieloletnią dzierżawę (obecnie jest to możliwe), a tylko przekazać w formie darowizny lub sprzedać. Uproszczona ma być również procedura naliczania rent strukturalnych. Będzie ona wynosić 150 proc. podstawy najniższej emerytury rolniczej. Może też być zwiększona o kolejne 150 proc. jako dodatek dla małżonka rolnika.
Podział numer 2
Polskim parlamentarzystom zabrakło w tym projekcie wsparcia dla gospodarstw niskotowarowych (małych gospodarstw produkujących właściwie tylko na własne potrzeby). Zarzucano, że taki kształt „nowego PROW” kładzie jedynie nacisk na rozwój dużych gospodarstw. W latach 2004 – 2006 małe gospodarstwa mogły się starać o wsparcie w wysokości około 5 tys. rocznie.
Tak więc kilka miesięcy po tym, jak projekt Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na przyszłe lata trafił do Komisji Europejskiej, przegłosowano zmianę.
Rząd uważa, że wobec tego PROW trzeba będzie wycofać z Komisji Europejskiej, poprawić go oraz zgłosić ponownie do akceptacji i czekać. KE na podjęcie decyzji, czy akceptuje kształt PROW ma pół roku. Jan Krzysztof Ardanowski ostrzegał, że przyjęcie poprawki skutkować będzie opóźnieniem Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich o około co najmniej 9 miesięcy.
Inne głosy mówią o tym, że wystarczy wprowadzić aneks do programu, a jego przedyskutowanie z KE nie powinno zająć zbyt dużo czasu.
Opozycja zarzuca też ministrowi rolnictwa, że zbyt mało środków przeznaczył on na renty strukturalne i premie dla młodych rolników. Warunki otrzymania pieniędzy w ramach tych działań są, według założeń PROW 2007-2013, trudniejsze.
Jeszcze w ubiegłym roku rolnicy martwili się, że opóźnienie PROW to uruchomienie działań zamiast od początku tego roku, to od kwietnia. Jednak stało się inaczej, a sceptycy uważają, że jest możliwość, że nikt nie skorzysta z niego do końca roku.
Najwcześniej miały być uruchamiane działania będące kontynuacją już realizowanych. To: Inwestycje w gospodarstwach rolnych, Wsparcie dla młodych rolników, Renty strukturalne, Pomoc dla grup producenckich, Zalesianie gruntów.
Małgorzata Sawicka