Hodowla
W pełnej opcji
„Biednego nie stać na tanie”, a „chytry dwa razy traci” - taka wiedza wypływa z przysłów. Dlatego przy zakupie maszyn i urządzeń niezbędnych w produkcji rolniczej, często warto kwestię ceny uczynić argumentem ważnym, ale nie najważniejszym.
Wiele zaawansowanych technologicznie produktów, które spotykamy na rynku (np. motoryzacyjnym, telekomunikacyjnym, czy choćby AGD) posiada różnorodne dodatkowe udogodnienia, nowoczesne rozwiązania, bogatsze wyposażenie - zwane popularnie opcjami. Kupując np. samochód chcemy, by nie tylko można było nim przemieszczać, ale również aby miał: ekonomiczny silnik, system kontroli trakcji, abs, poduszki powietrzne, wygodne siedzenia, elektryczne szyby, klimatyzację, centralny zamek, zamontowane radio, czy nawigację. Można by było oczywiście obejść się bez ww. opcji, ale o ile mniej ekonomicznie, bezpiecznie, wygodnie i miło byłoby podróżować?
Dlaczego zatem tak rzadko korzystamy z możliwości zakupu schładzalnika do mleka wyposażonego w dodatkowe urządzenia, które pozwolą nam zadbać o naszą „kieszeń”, zdrowie, komfort pracy, jakość naszych produktów oraz środowisko naturalne dla naszych dzieci i wnucząt? Czy wynika to z braku informacji, braku zainteresowania, braku świadomości, niechęci do nowości, czy też z pozornej „oszczędności”? Dlaczego cały czas naszymi wyborami rządzi „taniość”?
Będąc na spotkaniach z producentami mleka staram się zawsze o informować o możliwościach wykorzystania zaawansowanych technologii w naszych produktach oraz korzyściach z tego wynikających. I nie oszukujmy się –zaawansowane technologie (dodatkowe opcje) zawsze kosztują. Warto się jednak zastanowić, co otrzymujemy w zamian za zainwestowane pieniądze, co jest dla nas ważne przy podjęciu decyzji o wyborze schładzalnika oraz jakie skutki przyniesie nasza decyzja w przyszłości - tej bliskiej i tej dalszej. Czy koszt dodatkowej opcji przyniesie nam korzyść wymierną w zaoszczędzonych pieniądzach, oszczędności czasu, komforcie pracy, lepszej jakości mleka? Czy może to tylko zbędny gadżet? Należy rozważyć wszystkie za i przeciw.
Rynek schładzalników oferuje różnorodne rozwiązania i dobrze, że mamy możliwość wyboru tego, co najlepsze i optymalne dla naszych potrzeb. Najczęściej jednak producenci mleka wybierają tzw. wersję podstawową („gołą”), która jest najtańsza. Niestety cały czas pokutuje w naszym społeczeństwie jeden, najważniejszy argument i podstawowe, często jedyne pytanie, CENA! Przy rozpatrywaniu ofert porównywane są zwykle tylko ceny samego schładzalnika. Nieważne dla kupującego jest: jakie są funkcje i możliwości schładzalnika, jakie opcje i możliwości wyposażenia, jaki czas gwarancji oferuje producent czy jakie są warunki serwisu. A szkoda, ponieważ najczęściej płacąc mniej za produkt płacimy więcej za jego eksploatację, dostajemy mniej pieniędzy, bo mleko jest gorszej jakości, płacimy częściej za wizytę serwisu, obsługa zajmuje nam więcej czasu i zdrowia, niszczymy środowisko naturalne itd.
Poświęćmy więc chwilę czasu i przyjrzyjmy się możliwościom, jakie stwarza nam jeden z najstarszych producentów schładzalników mleka na świecie w ramach opcji:
- Eco mycie - skraca czas mycia i ilość zużywanej wody o połowę.
- Ręczne mycie i chłodzenie - umożliwia uruchomienie mycia i chłodzenia w czasie awarii systemu; zabezpiecza te procesy do czasu przybycia serwisu.
- GSM - powiadamia do 6 abonentów o sytuacji odbiegającej od normy. Np. serwisanta.
- Eco-tronic – optymalizuje proces chłodzenia i redukuje koszty eksploatacji do 35 %.
- Pacap – elektroniczny wyświetlacz aktualnej ilości mleka w schładzalniku.
- Oculus – niezależny nadzór i rejestracja pracy wszystkich funkcji schładzalnika z bezprzewodowym zrzutem do komputera.
- Powiadamianie o pustych zbiornikach do detergentów.
- Automatyczne mycie do schładzalników otwartych (np. wanny).
- Antyzamarzanie - zabezpiecza przed przymarzaniem.
- Krótsze nogi - daje możliwość ustawienia w niskich pomieszczeniach.
- Lewo-prawo - umożliwia instalację sterownika i drabinki po lewej lub po prawej stronie schładzalnika.
Oprócz w/w. możemy zaoferować dodatkowe opcje w zakresie agregatów, silosów, systemów wstępnego schładzania, odzysków ciepła, schładzalników schładzających wodą lodową i innych. Możliwości wyposażenia dodatkowego jest bardzo dużo i nie sposób opisać wszystkich w jednym artykule, ale warto się im zawsze przyjrzeć przed podjęciem ostatecznej decyzji. Chciałem tylko zaznaczyć ich obecność i uświadomić Czytelników, jaki potencjał w nich drzemie. Świadomy wybór oszczędzi nam wielu rozczarowań i na pewno przyniesie wiele satysfakcji i oszczędności w przyszłości.
Jarosław Wieczorek, Packo