Porady
Bezpieczeństwo postawione na nogi
Czasem, by uniknąć wypadku wystarczy błaha rzecz - taka jak zakup odpowiednich butów
Od lat upadki osób stanowią najliczniejszą grupę wypadków zgłaszanych przez rolników. Niemal połowa jednorazowych odszkodowań wypłacona w ubiegłym roku przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego dotyczyła tego typu zdarzeń. W grupie tej było 9 ofiar śmiertelnych!
Z przeprowadzonych analiz wynika, że jedną z przyczyn wypadków podczas pracy rolniczej była - zdawałoby się tak błaha kwestia jak stosowanie nieodpowiedniego obuwia do pracy. Jest więc problem z obuwiem roboczym, czy go nie ma?
Zacznijmy od początku, czyli od historii buta. Z Wikipedii dowiadujemy się, że praczłowiek żyjący ok. 3.300r.p.n.e. chodził w butach z jeleniej skóry na niedźwiedziej podeszwie. W celu poprawy komfortu i higieny w buty wkładał słomę z traw. Nieco później, bo już 1.500 lat p.n.e. w Afryce noszono sandały wykonane z papirusu lub nawet skóry. W średniowiecznej Europie noszono trzewiki, półbuty i pantofle. Od 1845r. do produkcji obuwia zaczęto wykorzystywać maszyny, nieco później buty produkowano już masowo.
Niezależnie od okresu, w jakim człowiek zmagał się z tym tematem, przeznaczeniem obuwia była i jest ochrona stóp przed urazami ze strony podłoża oraz zapewnienie wygody podczas chodzenia. Obuwie powinno zabezpieczać przed zimnem, wodą, poślizgiem i chronić przed substancjami szkodliwymi. Niewłaściwie dobrane obuwie do pracy może skończyć się poślizgnięciem i upadkiem, a w konsekwencji groźnym urazem rąk lub nóg.
A jak temat obuwia roboczego wygląda z punktu widzenia rolnika? Czy rolnik prowadząc w gospodarstwie hodowlę kilkudziesięciu sztuk bydła mlecznego ma czas zajmować się obuwiem roboczym? Kilka pytań zadałam rolnikowi Michałowi Kobać z gminy Czyże.
Dowiedziałam się, że najczęściej używanym obuwiem są gumofilce, trzewiki i kalosze. Rolnik posiada pilarkę łańcuchową, z związku z tym nosi się z zamiarem nabycia odpowiedniego obuwia, by chronić swoje zdrowie. Potwierdza, że z zakupem obuwia roboczego dobrej jakości nie ma problemu. Zazwyczaj zaopatruje się w jednej firmie, której produkty są w przystępnej cenie i dobrej jakości. Szacuje, że roczne wydatki na obuwie robocze dla jednej osoby, nie przekraczają 200 zł.
Zgoła odmienne podejście do stosowania obuwia do pracy prezentowała rolniczka, która do udoju krów założyła plastikowe klapki. Ta niefrasobliwość zakończyła się złamaniem stopy. Takie sytuacje występują często. Potwierdzają to prowadzone przez KRUS postępowania powypadkowe.
Przytoczone powyżej przykłady to dowód, że są rolnicy, którzy dbają o własne zdrowie i życie, ale są i tacy, którzy lekceważą zasady bezpiecznej pracy narażając siebie na urazy kończące się uszczerbkiem na zdrowiu.
A zatem, w jakie obuwie powinien zaopatrzyć się rolnik, aby mógł bezpiecznie wykonywać pracę w obejściu gospodarskim przy obrządku zwierząt, podczas prac polowych lub przy obsłudze różnorodnego sprzętu i maszyn rolniczych?
W celu zapewnienia podstawowych zasad bezpiecznej pracy rolnik powinien zaopatrzyć się co najmniej w trzy rodzaje obuwia roboczego:
- gumofilce – gumowe buty ocieplane o charakterystycznym wyglądzie i najbardziej popularne wśród rolników;
- trzewiki robocze – obuwie charakteryzujące się twardą zelówką, obejmującą kostkę sznurowaną cholewką i podeszwą chroniącą przed poślizgiem;
- kalosze – buty wykonane z gumy lub PCV chroniące nogi przed zamoczeniem.
Obecnie na rynku dostępne jest obuwie spełniające różnorodne funkcje. Warto zwrócić uwagę, czy buty posiadają dodatkowe zabezpieczenia w postaci metalowej wkładki uniemożliwiającej przebicie podeszwy ostrymi przedmiotami i metalowy podnosek, dzięki któremu palce stopy są zabezpieczone przed zgnieceniem przy upadku, np. kłody drzewa. Buty robocze mogą być wyposażone w odblaskowe paski, które zapewniają widoczność na drodze po zapadnięciu zmierzchu.
Użytkownicy pilarek łańcuchowych powinni posiadać buty ze stalowymi nakładkami zabezpieczającymi przed zranieniem piłą łańcuchową.
Wobec braku uregulowań prawnych, które restrykcyjnie nakazywałyby rolnikowi troszczyć się o bezpieczne warunki pracy we własnym gospodarstwie rolnym, pozostają działania prewencyjne prowadzone przez KRUS, do których rolnik może przystąpić lub nie. Rolnicy chętnie biorą udział w różnorodnych działaniach prewencyjnych, organizowanych przez KRUS przy współpracy z Państwową Inspekcją Pracy, Państwową i Ochotniczą Strażą Pożarną, Izbą Rolniczą, starostwami i gminami. Organizowane są szkolenia i konkursy w zakresie zasad bezpiecznej pracy dla rolników i młodzieży szkolnej. Na szczególną uwagę zasługują programy prewencyjne, których uczestnicy wykonują we własnych gospodarstwach rolnych zadania poprawiające bezpieczeństwo pracy, np. zabezpieczają otwory stropowe, dbają o stan techniczny maszyn i urządzeń rolniczych, zaopatrują się w środki ochrony indywidualnej, w tym w odpowiednie obuwie robocze. Taki program „Zdrowie i Bezpieczeństwo Pracy w Rolnictwie” od pięciu lat prowadzi Placówka Terenowa KRUS w Hajnówce wspólnie z Państwową Strażą Pożarną w Hajnówce, Starostwem Powiatowym w Hajnówce i gminami powiatu hajnowskiego.
Poprawa warunków pracy w rolnictwie następuje, a dowodem jest malejąca liczba zgłaszanych wypadków. W 2008r. do KRUS zgłoszono 27.722 wypadki, tj. O 1.641 mniej niż w roku 2007. Nadal jednak apelujemy do rolników, by pamiętali o bezpieczeństwie pracy, na które często ma wpływ odpowiednio dobrane obuwie robocze.
Eugenia Malinowska, Placówka Terenowa KRUS w Hajnówce