Podlaskie AGRO

Weterynaria

Przychodzi krowa do lekarza…

Przełom sezonów oznacza zawsze wzrost zachorowań bydła. Najczęstsze są dolegliwości spowodowane zmianą paszy. Wprowadzenie innego rodzaju pożywienia do diety wymaga minimum 21 dni. Jeżeli bydło zmuszone jest nagle do zmiany menu z dnia na dzień, choroba jest nieunikniona. Jedną z częstych przypadłości układu pokarmowego krów jest zasadowica. Jej przyczyny to np. zbyt szybkie przestawienie bydła na dietę złożoną z buraków lub pasz białkowych. Domowym sposobem poradzenia sobie z zasadowicą jest podawanie octu. Inną odmianą tej choroby jest kwasica, czyli wzrost pH w żołądku. Tak, jak w przypadku nadkwasoty u człowieka, rozwiązaniem jest podanie sody oczyszczonej, by proporcje kwaśności wróciły do normy. Kwasica powstaje wskutek karmienia paszami zawierającymi łatwostrawne węglowodany, przy jednoczesnym niedoborze pasz strukturalnych. Dochodzi do zachwiania równowagi drobnoustrojów, mnożą się bakterie, wytwarzające kwas mlekowy. Ostra kwasica objawia się u bydła ślinieniem, zgrzytaniem zębami, wzdęciami żwacza, drgawkami, spada wydajność mleka (nawet do 50%). Ostra postać tej choroby, w ciągu 24 godzin może spowodować śmierć. Doprowadzenie zwierzęcia do zdrowia nie jest proste, bowiem chore sztuki nie mają pragnienia, tymczasem powinny wypić od 40 - 60 litrów wody w ciągu pierwszych 12 godzin. Z pierwszą porcją wody należy podać antybiotyk, aby zahamować rozwój bakterii, które mocno obniżają pH. Podstawą w zapobieganiu kwasicy jest prawidłowe żywienie. Trzeba stopniowo przyzwyczajać zwierzę do paszy bogatej w węglowodany, z jednoczesnym podawaniem dużych dawek siana i słomy. Częstą dolegliwością krów jest ketoza. Jest ona chorobą przewlekłą, występującą po porodzie u krów wysokowydajnych. Przyczyną jest brak energii, prowadzący do utraty apetytu. Organizm zwierzęcia, by mógł sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu na glukozę, zaczyna spalać tłuszcze. Powstają ciała ketonowe, uszkadzające wątrobę. Chore zwierzę traci apetyt i zaczyna gwałtownie chudnąć, spada też wydajność mleka. Wydychane powietrze ma często zapach acetonu. Mogą nastąpić również objawy nerwowe, nadmierne pobudzenie i zaburzenia ruchowe lub przeciwnie - osowiałość, senność, a nawet śpiączka. Ketoza nazywana jest czasem rzekomą wścieklizną, gdyż zwierzę ma zaburzenia świadomości i może nawet zaatakować. Chorym krowom należy podawać glukozę, fruktozę lub glicerol, aby zwiększyć poziom cukru we krwi. Aby zapobiec chorobie, trzeba podawać paszę energetyczną (ziemniaki, ziarna kukurydzy, melasa, śruta kakaowa) oraz stosować preparaty normujące gospodarkę węglowodanową. Osobną kategorią są choroby kończyn u bydła. Szacuje się, że są one przyczyną 30% wybrakowań stad. Przerośnięte racice nie są w stanie utrzymać ciężaru krowy, pękają i ulegają deformacjom, które mogą prowadzić do złamania kończyny. Dlatego dwa razy do roku powinna być prowadzona korekta racic. Zazwyczaj robi się ją wiosną, przed wyprowadzeniem bydła na pastwiska oraz jesienią. Korekcja polega na przywróceniu palcom właściwego oparcia. Oprócz korekcji, nie należy zapominać o zapewnieniu właściwych warunków na stanowiskach dla bydła. Wyrośnięte racice doprowadzają do załamania osi palcowej. Skutkiem jest przeciążenie opuszki, co sprzyja rozwojowi infekcji. Załamanie osi powoduje wzrost napięcia ścięgien. Może to się skończyć zapaleniem kości oraz stawu racicznego. Nadmiernie wyrośnięty róg racicowy powoduje ból dla zwierzęcia, co powoduje utratę apetytu, zahamowanie rozwoju, i niższą produkcję mleka.
Konsultacja: Zygmunt Matusik, lecznica weterynaryjna Animals
Jesteś tutaj: Strona główna Artykuły Weterynaria Przychodzi krowa do lekarza…