Weterynaria
Tężyczka u krów
Na co narażone jest bydło podczas wypasu na pastwiskach
Tężyczka pastwiskowa to choroba, dotykająca krowy wysokowydajne, jak też młode bydło opasowe. Związana jest ze zmianą żywienia, spowodowaną wypędzeniem bydła na pastwisko i przestawieniem z pasz na zielonki.
O znaczeniu pastwiska i trawy w żywieniu krów pisaliśmy w poprzednim wydaniu naszego pisma. Zielonka powoduje zmianę poziomu pierwiastków Na , K, Mg, Ca, P w organizmie krowy. Mechanizmy tej zmiany doskonale opisał prof. Zygmunt Kowalski z Akademii Rolniczej w Krakowie, którego wykład może służyć za wzór do zrozumienia problemów niedoborów żywieniowych.
Zielonka zawiera w swoim składzie duże ilości soli potasowych, a to właśnie one konkurują z przyswajaniem i wydalaniem magnezu z organizmu zwierzęcia. Jakie nawozy znajdą się w glebie, takie pierwiastki obecne będą w trawie, a później w organizmie zwierzęcia. Na glebach lekkich o niskim pH rosną trawy, które zawierają małe ilości Mg. Nawożenie azotowe wzmaga przyrost trawy i przyswajalność Mg przez rośliny, ale potrzebna jest do tego duża ilość wody w glebie. Wydaje się, że młoda trawa posiada wszystkie niezbędne makro i mikroelementy. Tymczasem młoda trawa z pierwszego pokosu zawiera dwa razy mniej Mg niż w późniejszym okresie. Trawa starsza zawiera więcej włókna surowego i jej przyswajalność jest wielokrotnie większa.
Przyswajalność magnezu następuje w żwaczu i czepcu przy pH poniżej 7. Wchłaniane jest jedynie do 35% tego pierwiastka, a pozostała ilość wydalana jest prze kał, mleko i nerki. Lizawki z dużą zawartością jonów K powodują gorsze jego przyswajanie. Zaobserwowano, że tężyczka pastwiskowa częściej występuje w dniach wilgotnych z dużą ilością opadów deszczu. Gdy temperatura w nocy spada do 2-4 stopni C., a wieczory i poranki są chłodne zwierzęta zjadają mniej paszy, a więcej energii zużywają na ogrzanie swojego ciała. Wzmaga się wydzielanie hormonu tyroxyny, która odpowiedzialna jest za zwiększenie przemiany materii, ale jednocześnie obniża się poziom Ca i Mg we krwi zwierzęcia. Młode sztuki potrafią te niedobory szybko uzupełnić. Dlatego na chorobę te zapadają sztuki starsze. Choroba występuje zazwyczaj po 1-3 tygodniu wypasania na pastwisku. Niejednokrotnie krowy nie potrafią wstać, by wrócić do obory na wieczorny udój i leczenie trzeba przeprowadzać na pastwisku. Fizjologicznie poziom Mg spada we krwi tuż przed porodem, jeśli więc krowa trafia na pole w ciągu 2-3 tygodni po porodzie to poziom Mg drastycznie spada. Stwierdzono, że mała ilość Mg w organizmie powoduje mniejszy pobór paszy, a tym samym mniejszą ilość energii w organizmie krowy.
Objawy ogólne to: brak apetytu, spadek mleczności, postępujące wychudzenie, biegunki, często napinanie do oddawania moczu.
Objawy ze strony układu nerwowego: nerwowość, niepokój, zgrzytanie zębami, oblizywanie rur, desek, ścian wytrzeszcz gałek ocznych, drżenie mięśni i ich skurcze, sztywny chód. Zwierzę podnosi nogi w górę, chodząc jakby przez przeszkody. Podniecenie, a później apatia. Potrząsanie głową. Leżąc na ziemi głowa jest wygięta do tyłu, wiosłujące ruchy kończyn, skurcze mięśni krtani i tchawicy, duszność, arytmia serca, śpiączka i śmierć zwierzęcia.
Leczenie: to podawanie w kroplówce preparatów wapna i magnezu. Preparaty muszą być podgrzane do temperatury ciała zwierzęcia. Trzeba kontrolować układ sercowo-naczyniowy, bo może dojść do arytmii serca i śmierci zwierzęcia.
Zapobieganie: krowa potrzebuje ok. 6g. Mg dziennie. Można podawać tlenek magnezu, Polfamixy, czy dodatki mineralne, pamiętając, by w czasie przechodzenia z żywienia zimowego na pastwisko dawki tych preparatów zwiększyć dwukrotnie.
Józef Wszeborowski