Weterynaria
Co dwie głowy, to nie jedna
W drugiej połowie stycznia tego roku, we wczesnych godzinach rannych, gdy za oknem mróz spadał do minus 30 stopni Celsjusza, zostałem wezwany do porodu u krowy. Z relacji rolnika wynikało, że krowa leży, reakcja bólowa jest ogromna, a liczba nóg wystająca z pochwy zaskakująco duża!
Oznaczało to odbieranie porodu na kolanach, płód zakręcony, zaklinowany, potworek albo dwojaczki! Z łopatą do śniegu w samochodzie, wybrałem się w trasę. Zaspy były niegroźne i 18 km minęło szybko. Przed oborą zobaczyłem rolnika z uśmiechem na ustach, który radośnie wymachiwał rękami. Powód było oczywisty – jałówka urodziła dwojaczki.
Porody bliźniacze zdarzają się 2-3 razy na sto rodzących krów. Wielu autorów w różnych publikacjach naukowych nie określiło jednoznacznie przyczyn tego stanu. Jeden z moich klientów ma krowę, która urodziła bliźnięta i zdarza się, że jej potomstwo również zachodzi w ciąże bliźniacze. Może jest to więc genetycznie przekazywane na „dzieci”?
Leczenie hormonalne krów przy niepłodnościach związanych z brakiem rui, czy owulacji mogą powodować tzw. super owulacje z dużą liczbą komórek jajowych, które po zapłodnieniu dają ciąże mnogie. Krowa jest zwierzęciem jednorodnym tzn. rodzi jedno cielę. Płody bliźniacze zajmują dużo miejsca w jamie brzusznej i są olbrzymim obciążeniem dla matki, dlatego często dochodzi do przedwczesnych porodów i poronień. Wiedzą o tym hodowcy koni, gdyż ciąże mnogie u tych zwierząt kończą się zazwyczaj poronieniem. Bydło jest bardziej odporne i ciąże są donoszone do normalnego terminu porodu.
Przy ciąży bliźniaczej płody są zazwyczaj mniejszej budowy, dlatego tak jak w przypadku przeze mnie opisywanym, rolnik sam odebrał poród. Problem pojawia się wtedy, gdy płody ułożone są nieprawidłowo. Dwa płody mogą jednocześnie wklinować się w drogi rodne. Jest plątanina nóg przednich, tylnych, głów - całkowity galimatias – dlatego radziłbym, w takich sytuacjach, wzywać lekarza weterynarii. Raciczki cielęcia ułożone do góry nie oznaczają, że płód ułożony jest tyłem. Ułożenie może być przednie z odwróconą na grzbiecie głową, znajdującą się na dole jamy brzusznej w okolicy wymienia. Wielokrotnie spotykałem się z taką sytuacją, gdy nie można było wydostać płodu, a wystarczyło jedynie przewrócić cielę w środku macicy tak, aby głowa znajdowała się u góry między przednimi nogami. Pomyłkowo linki porodowe zakładane są na nogi jednego i drugiego płodu jednocześnie i użycie dużej siły może spowodować ich złamanie. Podobna sytuacja powstaje, gdy jeden płód „idzie” przodem, a drugi tyłem.
Zdarzają się również porody tzw. potworkowate, gdy w czasie życia płodowego dochodzi do zaburzeń rozwojowych. Wówczas jedynym rozwiązaniem jest wykonanie cesarskiego cięcia. Płody mogą być ze sobą zrośnięte i wydobycie ich normalnym cyklem porodowym jest niemożliwe.
U bydła najczęściej ciąże bliźniacze pochodzą z dwóch komórek jajowych. Wtedy płody rozwijają się każdy oddzielnie, w osobnych rogach macicy (u krowy macica jest dwurożna). Każdy płód przebywa w oddzielnym worku płodowym i każdy z nich jest oddzielnie odżywiany. Mogą więc różnić się między sobą wielkością, kolorem skóry, płcią.
Jeśli jedna komórka jajowa jest zapłodniona, a potem ulega podziałowi, to powstaje ciąża bliźniacza - jednojajowa, a płody są identycznej budowy anatomicznej. Dlaczego więc niezadowolenie u rolnika budzi poród bliźniaczy różnej płci?
Zapłodniony zarodek rozwija się w błonach płodowych otoczony kosmówką, owodnią i omocznią. Dwa zarodki o różnej płci rozwijają się w różnych workach płodowych. Po ok. 40 dniach od zapłodnienia płody rosną na tyle, że dotykają się między sobą błonami płodowymi, a między nimi tworzą się połączenia, za pomocą naczyń krwionośnych. Wytwarza się wspólna wymiana krwi między poszczególnymi płodami. Płód męski rozwija się jednak szybciej. Rozwijają się jądra i produkowany jest męski hormon - testosteron, odpowiedzialny za męskie cechy osobnicze. Drogą krwi dostaje się on do płodu żeńskiego, blokując rozwój jajników i macicy. Dlatego u osobnika żeńskiego w wieku dwóch lat, pomimo normalnej budowy ciała, nie dochodzi do zapłodnienia. Rui nie ma wcale, albo są one nieregularne. Badaniem rektalnym lub usg stwierdzamy niedorozwój jajnika, wady jego budowy, niedorozwój macicy lub całkowity brak jajników i macicy. Osobnik żeński z ciąży bliźniaczej z osobnikiem męskim nadaje się jedynie na opas.
Jakie zagrożenia dla krowy niesie ciąża bliźniacza? Nadmierne rozciąganie ścian macicy, brak jej kurczliwości, czasem zatrzymanie łożyska mogą powodować stany zapalne macicy. Płody potrzebują dużo wapnia do budowy swojego kośćca, dlatego u krowy dochodzi do niedoboru tego pierwiastka i porażeń poporodowych. Krowa taka wymaga większej troski ze strony właściciela i opieki weterynaryjnej. Tuż po porodzie trzeba natychmiast uzupełnić niedobory witaminowo-mineralne, głównie wapnia i potasu, przez podanie dożylne w kroplówkach.
fot. i tekst: Józef Wszeborowski, lekarz weterynarii