Podlaskie AGRO

Hodowla

Organizacja stad bydła mięsnego

Gospodarstwa posiadające duży areał użytków zielonych i ziemi słabo wykorzystanej oraz możliwości powiększenia gospodarstw powinny rozważyć możliwości tworzenia stad mięsnych. Biorąc pod uwagę względy organizacyjne i ekonomiczne stado krów mięsnych powinno liczyć powyżej 20 sztuk.

Bydło ras mięsnych ma inne wymagania i zachowanie niż mleczne
Bydło mięsne doskonale znosi niskie temperatury, wystarczą zadaszone wiaty ze stałym dostępem do wybiegów i wody w niezamarzających poidłach. Wymaga wolnego utrzymania najlepiej na głębokiej ściółce. Nakłady inwestycyjne i pracy w porównaniu z bydłem mlecznym są niskie.

W stadach mięsnych występuje silna współpraca zwierząt oraz nadzwyczajny instynkt macierzyński i obronny. Swym zachowaniem niedoświadczonym hodowcom bydło mięsne może stwarzać wiele problemów przy zabiegach zootechnicznych i weterynaryjnych. Dlatego przy obsłudze tego bydła należy wykazywać zdecydowanie i stanowczość, ale bez agresji, pamiętając o zasadzie ograniczonego zaufania.

Bardzo ważne jest również zapewnienie zwierzętom możliwości oddalania się na bezpieczny dystans od źródła potencjalnego zagrożenia (duża powierzchnia kojców, lub pomieszczeń ze swobodnym dostępem do wybiegów oraz obszerne kwatery na pastwisku z kępami drzew, jako naturalne osłony). Wtedy przy umiejętnym postępowaniu bydło jest łagodne i darzy zaufaniem osoby obsługujące.


Jaką rasę wybrać do tworzenia stada mięsnego?
Poszczególne rasy bydła mięsnego różnią się dość znacznie pod względem najważniejszych cech użytkowych, takich jak: kaliber, tempo wzrostu, okres dojrzewania, łatwość wycieleń, wymagania pokarmowe, otłuszczeniem tuszy i mięsa (może być mięso chude i mięso marmurkowate posiadające tłuszcz wewnątrz tkanki mięsnej), oraz cechami mięsa. Tak szerokie zróżnicowanie właściwości jakościowych wołowiny i wymagań środowiskowych oraz różne smaki i wymogi konsumentów nie pozwalają na jednoznaczne wytypowanie rasy najlepszej, gdyż każda z nich jest dobra i najlepsza w zakresie pewnych, dla niej swoistych cech.

Dlatego przy podejmowaniu decyzji o chowie bydła mięsnego i produkcji wołowiny bardzo ważnym zagadnieniem jest wybór odpowiedniej rasy najlepiej dostosowanej do istniejących uwarunkowań. Przy wyborze należy kierować się przede wszystkim, zapotrzebowaniem rynku (łatwość zbytu, gust konsumentów), wymaganiami zwierząt i łatwością chowu przy minimalnych kosztach.

W naszych uwarunkowaniach można zalecać następujące rasy mięsne:
  • Lmousine - najlepsza dla przemysłu mięsnego (wysokie walory rzeźne i kulinarne), łatwe porody, przeciętne wymagania żywieniowe. Posiada najsilniejszy instynkt stadny i temperament.
  • Charolaise – największy kaliber, mogą występować trudniejsze porody. Zalety; jest spokojna i ufna (ostateczne zachowanie zależy od osób ich obsługujących), może być opasana do wysokiej masy ciała bez otłuszczenia tuszy. Wymaga dobrych pastwisk i lepszego żywienia.
  • Hereford - wszystko żerna, bardzo dobrze wykorzystuje gorsze użytki zielone, jest łatwa do utrzymania. Wygląda jednak mniej efektownie, posiada gorsze umięśnienie i przyrosty oraz ma gorszy zbyt. Nadaje się na krowy mamki, a walory mięsne sztuk opasanych można poprawić wykorzystując do krycia buhajów rasy Lmousine. U mieszańców poprawia się umięśnienie i zmniejsza otłuszczenie tuszy.
  • Salers – bardzo dobra na krowy mamki, bo wykorzystuje słabe pastwiska, nie wymaga budynków, doskonale się sprawdza w krzyżowaniu z Charolaise dając pięknie umięśnione cielęta. Krowy Salersa są bardzo opiekuńcze, mają dużo mleka, co zapewnia doskonały wzrost i rozwój cieląt.
  • Angus czerwony i czarny - jest w Polsce rasą rzadko spotykaną, ale może to się zmienić (Amerykanie robią na bazie tego bydła krzyżowanie trój rasowe) Jest to ciekawe, nie ma problemów z wcieleniami. Problem stanowi zbyt, Włosi nie chcą tej rasy.
  • Simental typ mięsny – bydło to utrzymywane jest prawie na wszystkich kontynentach w zróżnicowanych warunkach środowiskowych i klimatycznych. Kaliber duży z silnie podkreślonymi cechami mięsnymi z najwyższą wydajnością mleka od krów mamek, co gwarantuje szybki wzrost i rozwój cieląt. Przy opasaniu odsadki charakteryzują się dobrym wykorzystaniem pasz oraz wysokimi przyrostami, dobrym umięśnieniem i małym otłuszczeniem tuszy.
Metody tworzenia stad mięsnych
Pierwsza dość kosztowna i szybka - to zakup czystorasowego materiału hodowlanego wybranej rasy mięsnej najlepiej dostosowanej do warunków produkcyjnych i wymogów rynku. Dodatkową korzyścią hodowli czysto rasowej jest szybkie założenie ksiąg hodowlanych, prowadzenie oceny użytkowości mięsnej, a w przyszłości sprzedaż materiału hodowlanego.

Druga to krzyżowanie wypierające - polegające na konsekwentnym krzyżowaniu krów rasy wypieranej i jej mieszańców z buhajami mięsnymi wciąż tej samej rasy. Takie postępowanie w ciągu 4 pokoleń powoduje prawie całkowite upodobnienie rasy wypieranej do wypierającej. Jest to sposób tani i godny polecenia hodowcom, których nie stać na zakup stada mięsnego, ale są na tyle młodzi, że doczekają się efektów swojej pracy.

Najlepiej jest budować stado mięsne w oparciu o krowy stosunkowo młode, niezbyt mleczne – idealnie, gdy są to jałówki, lub pierwiastki, bo wtedy łatwiej jest przestawić mamki na niższą produkcję mleka. W celu wykorzystania mleka do krów mamek można dołączyć dodatkowe cielęta. Zalecane jest krzyżowanie rasą Lmousine, gdyż takie bydło ma najlepszy zbyt. Najpoważniejszym importerem sztuk mięsnych są Włosi, którzy preferują Lmousine

Zwierzęta pochodzące z krzyżowania wypierającego dobrze przystosowują się do lokalnych warunków środowiskowych. Materiał męski pochodzący z takiego krzyżowania jest opasany i sprzedawany do zakładów mięsnych, a jałówki do chowu na krowy mamki.


Ważna jest organizacja rozrodu i terminy wycieleń
Najlepsze są wycielenia zimowo - wiosenne (styczeń – kwiecień), wtedy cielęta mogą korzystać z pastwiska, a krowy mają wyższą mleczność. W takiej sytuacji krycia należy organizować w okresie wiosenno - letnim (kwiecień, sierpień).

W stadach zarodowych zalecana jest w okresie kwiecień – czerwiec inseminacja (najlepiej z synchronizacją rui), a na cały miesiąc sierpień wpuszcza się do stada buhaja w celu pokrycia niezacielonych krów poprzez inseminację. Takie postępowanie ogranicza jałowość do minimum. Ojcostwo cieląt ustala się na podstawie terminów porodów lub poprzez badanie krwi. Przedstawiony sezon krycia można regulować dostosowując go do specyfiki i potrzeb gospodarstw (np. zwiększona podaż pasz itp.)

W stadach gdzie nie stosuje się inseminacji, przez cały okres krycia buhaj przebywa w stadzie. Ten system zapewnia lepszą płodność. Należy pamiętać, że pełnej sezonowości wycieleń nie da się uzyskać bez surowego brakowania krów jałowych, co istotnie pogarsza opłacalność chowu.

Jałówki należy kryć w wieku pow. półtora roku (termin ten zależy od rasy i przyjętego systemu żywienia). Jałówki ras dużego kalibru (Charolaise, Simental) oraz gorzej wyrośnięte zaciela się później, a ras mniejszych – wcześniej dojrzewających (Lmousine, Hereford, Aberden Angus), przy dobrym żywieniu można kryć wcześniej. Nie wolno stosować wczesnego krycia jałówek w złej kondycji, które nie osiągnęły wymaganych parametrów wzrostu.

Cielęta najlepiej odsadzać po zakończeniu sezonu pastwiskowego w wieku 7 miesięcy. Ustalając terminy odsadzania należy również uwzględniać kondycję cieląt i krów oraz aktualną sytuację paszową.

Buhaj rasy mięsnej może być użytkowany w stadzie przez 3 lata. Do wykorzystania buhaja potrzebne jest stado powyżej 20 krów, z których powinno się wycielić w ciągu roku 18-19 szt.


Sezonowe wahania kondycji bydła mięsnego są dopuszczalne
Ponieważ przy lepszym żywieniu zwierzęta szybko poprawiają swoją kondycję, a młode bydło rekompensuje wzrost i rozwój. Ważne jest, aby gorsze żywienie nie trwało długo i nie pogarszało płodności krów oraz ich zdolności do wykarmienia urodzonych cieląt. Zbyt dobra kondycja (zapasienie) krów w okresie od odsadzania cieląt do następnego porodu, jest szkodliwa (zbyt duże cielęta, utrudnione porody, zwiększa się możliwość wystąpienia komplikacji poporodowych).

Bydło mięsne powinno bazować przede wszystkim na użytkach zielonych, które dostępne są od maja do listopada. Na jedną krowę mamkę z cielakiem należy przeznaczyć 1 ha pastwiska średniej jakości. Najwięcej zielonki będzie w okresie maja i czerwiec. W tych miesiącach należy obserwować kał, czy bydłu nie brakuje suchej masy i włókna. Gdy kał jest rzadki, to znak, że brakuje włókna, a żywienie należy uzupełnić sianem i słomą.

W okresie pastwiskowym najlepiej, gdy bydło dzień i noc przebywa na pastwisku, na którym są kępy drzew chroniące stado przed słońcem. W okresie wypasu cielętom należy zapewnić stały dostęp do paszy treściwej i siana w specjalnych karmnikach a wszystkim zwierzętom do lizawek solnych, wody i słomy w paśnikach zadaszonych.
W okresie późnojesiennym zwierzęta zwiększają apetyt oraz przygotowują się do zimy zwiększając warstwę tłuszczu i pokrycie gęstą sierścią. Krowy mięsne, gdy zakończą sezon wypasu w dobrej kondycji, mogą być żywione zimą wyłącznie paszami objętościowymi (siano, kiszonki, słoma). Sztuki zarodowe powinny być żywione intensywnie, tak by przyrastały dziennie ok. 1 kg. Natomiast odsadki przeznaczone na opas należy żywić intensywnie, tak, aby przyrosty były wysokie i wynosiły powyżej 1 kg dziennie..


Bydło mięsne można hodować poza budynkami nawet zimą
Rasy mięsne na otwartej przestrzeni czują się dobrze są zdrowe i pełne wigoru. Dotyczy to również cieląt po kilku dniach życia. Krowy w czasie dużych mrozów muszą rodzić w pomieszczeniu. Zamiast obór wystarczą wiaty osłonięte z jednej lub trzech stron, z wolnym dostępem do wybiegu. Pod wiatą powinno być zawsze sucho, a obornik powinien być usuwany raz lub dwa razy do roku.

Stół paszowy należy zaplanować z łatwym dojazdem przy transporcie pasz. Rozważając organizację utrzymania bydła mięsnego, należy pamiętać o możliwości podziału stada na grupy (np.: krowy cielne, krowy z cielakami, odsadki, sztuki opasowe itp.). Potrzebny jest również kojec lub pomieszczenie na porodówkę oraz izolatka dla sztuk chorych lub z urazami.


Stanisław Nowowiejski
Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie

Poprawa dobrostanu zwierząt

Szczotki dla krów poprawiają komfort zwierząt i w naturalny sposób regulują przemieszczanie się krów w oborze. Zastosowanie szczotek ma znaczący wpływ na poprawę ich zdrowia i wygody oraz dobrostanu i ogólnego samopoczucia zwierząt.

Krowy chętnie korzystają ze szczotek, dzięki czemu są czystsze i spokojniejsze. Szczotki poprawiają cyrkulację krwi. Zastosowanie szczotek poprawia przemieszczanie się krów w oborze, dzięki czemu całe stado funkcjonuje o wiele lepiej. Krowy przestają się ocierać o wystające elementy wyposażenia pomieszczenia, co chroni je przed uszkodzeniem skóry, a hodowcy pozwala uniknąć zbędnych kosztów. Lepsze samopoczucie krów skutkuje też większym spożyciem paszy i wzrostem wydajności mlecznej.

Zazwyczaj jedna szczotka obsługuje od 50 do 60 krów. Powinna być zainstalowana w łatwo dostępnym dla zwierząt miejscu. Krowy często korzystają z możliwości szczotkowania się, więc szczotki są w stałym użyciu. Szczotki są wykorzystywane więc prawie 24 godziny na dobę. Zwierzęta lubią szczególnie szczotkować wrażliwe miejsca ciała – także okolice oczu - pozbywając się insektów. Hierarchia stada nie ma wpływu na częstość i czas szczotkowania się. Krowy są spokojniejsze i bardziej zrównoważone.

Czochradło zaczyna się obracać w chwili dotknięcia go przez zwierzę. Szczotka porusza się we wszystkich kierunkach – w górę, w dół i wzdłuż zwierzęcia. Włosie szczotki ma odpowiednią długość i twardość, właściwą dla stymulacji krążenia krwi, utrzymania krowy w czystości i jej uspokojenia. Specjalne rozwiązania konstrukcyjne zabezpieczają czochradło przed przeciążeniem i przegrzaniem, a ponadto umożliwiają jego instalację na zewnątrz budynku. Energooszczędne, automatyczne włączanie i wyłączanie uruchamia szczotkę w razie potrzeby i zatrzymuje w ciągu 10 sekund po odejściu krowy. Szczotki czochradła są łatwe do mycia wysokociśnieniowym aparatem myjącym.

Aktywne czochradło zajmuje minimalną powierzchnię w pomieszczeniu. Cylindryczny kształt szczotki umożliwia mocowanie zarówno na ścianie jak i na pionowej rurze. Montaż jest szybki i łatwy. W przypadku zainstalowania w oborze wolnostanowiskowej, czochradło ułatwia przemieszczanie się krów kierując je z sektora żywienia do części legowiskowej.

Czochradło posiada bardzo silne i trwałe mocowania, które umożliwiają bezpieczne i łagodne obracanie się szczotek podczas pracy.

Dane techniczne przykładowego czochradła DeLaval:
  • Szybkość obrotów: 22 obr./min.;
  • Automatyczne włączanie i wyłączanie;
  • Zabezpieczenie przed wilgocią;
  • Zabezpieczenie przed przeciążeniem;
  • Pojedyncze pierścienie szczotkowe z włosiem długości 18 cm;
  • Wymiary: (długość x szerokość x wysokość): 90 x 90 x 82 cm;
  • Wysokość montażu od ziemi (dolna część szczotki): 100 cm;
  • Średnica szczotki: 50 cm;
  • Szerokość: 60 cm;
  • Masa: 35 kg;
  • Moc: 0,12 kW;
Napięcie: 915262–01 230 V AC; 915262–02 110 V AC.
oprac. Barbara Klem
na podstawie materiałów firmy DeLaval

Opinia
Marta Krajewska, Mlek-Mar Szepietowo:
To tańczące czochradło to fantastyczna rzecz. W zeszłym roku nasza firma przeprowadziła akcję, mającą na celu zapoznanie hodowców z aktywnym czochradłem. Było ono instalowane u zainteresowanych rolników, aby mogli się sami przekonać jak skuteczne jest jego działanie. Efekty były znakomite. Krowy bardzo szybko decydowały się na korzystanie ze szczotki. Czochradło zaprezentowaliśmy w kilkunastu gospodarstwach, niektórzy hodowcy zdecydowali się od razu na zakup czochradła, pozostali rozważają jego zakup, gdyż oceniają urządzenie bardzo dobrze. W tym roku spodziewamy się sprzedaży rzędu kilkuset sztuk. Czochradło jest w ofercie zaledwie od dwóch lat, ale zainteresowanie jego zakupem rośnie w ogromnym tempie. Na tegorocznej Fermie Bydła w Poznaniu Aktywne Czochradło DeLaval zostało nagrodzone Złotym Medalem, jako najlepsze urządzenie dostępne na rynku. DeLaval wychodząc naprzeciw klientom ogłasza różne promocje, dzięki czemu czochradło można kupić na bardzo atrakcyjnych zasadach. Czochradło bardzo dobrze sprawdza się w oborach, a co najważniejsze zwiększa komfort krów i co za tym idzie ich wydajność mleczną. Zainstalowanie takiej szczotki w oborze przynosi zatem korzyści zarówno krowom jak i hodowcom.
not. BK

Do końca przyszłego roku gospodarstwa rolne muszą posiadać zbiorniki na gnojowicę

Unijne, a więc także i polskie, gospodarstwa rolne, prowadzące działalność w zakresie produkcji zwierzęcej, aby produkować mleko i trzodę chlewną oraz ubiegać się o dopłaty unijne, do końca 2008 r. muszą zostać wyposażone w urządzenia do przechowywania ich odchodów.

Jednym z najważniejszych czynników określających przydatność zbiornika na gnojowicę jest, niezależnie od konstrukcji, jego szczelność. Musimy pamiętać, iż taki zbiornik powinien być zabezpieczony zarówno od strony wilgoci gruntowej, jak i od strony gnojowicy. Konieczne jest staranne uszczelnienie wszystkich trudnych miejsc, tzn. przerw roboczych, dylatacji, przejść rur itp.


Izolacja zewnętrzna

Prace izolacyjne należy rozpocząć od izolacji płyty dennej zbiornika. Ten etap należy wykonać na wysezonowanym chudym betonie. Podłoże gruntujemy odpowiednim roztworem, a po przeschnięciu nakładamy właściwą warstwę hydroizoalcyjną z izolacyjnej masy szpachlowej, grubością dostosowaną do warunków wodno-gruntowych (od 2 do 3 mm). Na dobrze wyschniętą powłokę układamy warstwę separacyjną, np. z geowłókniny i wylewamy płytę żelbetową, stanowiącą dno zbiornika.

Kolejnym etapem jest zabezpieczenie betonowego płaszcza. Prace te należy zacząć od jego strony zewnętrznej. Na styku płaszcz-płyta denna należy wykonać fasety (wyokrąglenia) o promieniu co najmniej 4 cm z zaprawy. Pierwszym etapem robót izolacyjnych jest oczywiście gruntowanie podłoża, analogiczne jak w przypadku płyty dennej. Wykonanie właściwej hydroizolacji zależne jest od warunków wodno-gruntowych i sposobu posadowienia zbiornika. Gdy grunt przepuszczalny ma dostateczną głębokość pod podstawą zbiornika, a materiał wypełniający wykop jest na tyle przepuszczalny, aby woda opadowa mogła bez zakłóceń przesiąkać do poziomu wód gruntowych z powierzchni terenu tak, aby nie mogła gromadzić się choćby na krótko, np. podczas silnych opadów (wartość współczynnika przepuszczalności nie może przekroczyć 10–4 m/s), do izolacji możemy zastosować - powłokę asfaltowo-żywiczną. Jeśli warunki wodno-gruntowe są mniej korzystne płaszcz zbiornika izolujemy przy pomocy masy izolacyjnej.


Izolacja wewnętrzna

Izolację wewnętrzną wykonywać należy z preparatów hydro- i chemoodpornych. I tak np. firma Izohan oferuje preparat hydroizolujący, który ma jednocześnie właściwości chemoodporne. Ekofolia wysokociśnieniowa 2-składnikowa Izohan posiada Aprobatę Techniczną AT-15-6882/2006. Badania przeprowadzane w Instytucie Techniki Budowlanej potwierdzają odporność powłoki na ścieki bytowe i gnojowicę.

Przy wykonywaniu powłoki izolującej bardzo istotną rolę odgrywa przygotowanie podłoża. Powierzchnia powinna być odpowiednio wysezonowana, nośna, wolna od jakichkolwiek powłok antyadhezyjnych (uniemożliwiających przyklejanie się betonu). Wszelkie środki i substancje mogące wpłynąć na pogorszenie przyczepności należy bezwzględnie usunąć.
Jeśli występują ubytki czy nierówności w podłożu, należy je wygładzić. Rysy o szerokości powyżej 0,5 mm muszą być wypełnione ciśnieniowo żywicą przed rozpoczęciem prac.
Szczególnej uwagi wymaga przygotowanie podłoża na złączach elementów pionowych z powierzchnią poziomą. Powierzchnie te różnie pracują względem siebie i naprężenia powstające pomiędzy tymi płaszczyznami koncentrują się w narożnikach.

Z tego względu we wszystkich narożnikach powinny być wtopione w hydroizolację taśmy uszczelniające. Ekofolia dostarczana jest w dwóch oddzielnych opakowaniach. Po rozmieszaniu obydwu składników, ściśle według wytycznych na opakowaniu, pierwszą cienką warstwę nanosi się pędzlem, w celu zamknięcia porów w podłożu, wcierając ją starannie w podłoże. Po naniesieniu należy odczekać ok. 3-4 godz., aby warstwa wyschła. Następne warstwy możemy aplikować przy pomocy płaskiej metalowej pacy. Szlamu nie należy aplikować grubiej niż na 1-2 mm w jednej operacji roboczej. Zignorowanie tych wytycznych grozi powstawaniem rys skurczowych. Między drugą i ewentualną trzecią warstwą należy zachować odstęp czasu wynoszący 4 godz. Wymagana łączna grubość warstwy to 3 mm (4,5 kg/m2).


Co mówi prawo

Przepisy nakładają m.in. obowiązek posiadania zbiorników o pojemności umożliwiającej gromadzenie co najmniej 4-miesięcznej produkcji nawozu naturalnego w postaci płynnej. (ustawa z 26 lipca 2000 r. o nawozach i nawożeniu (Dz. U. Nr 89, poz. 991 ze zm.). W praktyce jednak po 4 miesiącach przechowywania trudno jest wywieźć gnojówkę na pole ponieważ w czasie zimy, gdy ziemia jest zamarznięta i nie posiada okrywy roślinnej nie wolno jej wywozić. W związku z tym należy przyjmować 6-miesięczny cykl magazynowania odchodów zwierzęcych.

Dla uproszczenia bilansowania powierzchni płyty gnojowej i zbiornika operuje się pojęciem DJP tzn. duża jednostka przeliczeniowa (1 sztuka dorosłego bydła). Aby zapewnić 6-miesięczny okres przechowywania odchodów przewiduje się na 1 DJP= 3,5 m2 powierzchni płyty oraz 3 m3 pojemności zbiornika na gnojowicę przy ściółkowym systemie utrzymania zwierząt, a 11 m3 zbiornika na gnojowicę przy bez ściółkowym systemie utrzymania.

Zgodnie z Ustawą Prawo Budowlane z 7 lipca 1994 wg art.29 pkt. 1, pozwolenia na budowę nie wymaga budowa płyt do składowania obornika oraz szczelnych zbiorników na gnojówkę lub gnojowicę o pojemności do 25 m3. Obiekty te wymagają jedynie zgłoszenia przed rozpoczęciem robót. W Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z 7.10.1997 (Dz. U. nr 132, poz. 877) w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budowle rolnicze i ich usytuowanie znajdują się szczegółowe wytyczne dotyczące projektowania i wykonywania zbiorników oraz podane są odległości płyt obornikowych i zbiorników na gnojowicę od innych budowli.


opracowała Barbara Klem
na podstawie materiałów Małgorzaty Kłapkowskiej z firmy Izohan


O czym zapominać nie wolno:
  • stosować tylko rozwiązania systemowe
  • stosować preparaty mające badania na odporność na gnojowicę
  • szlam uszczelniający aplikować ściśle według wskazań producenta przestrzegając wytycznych warunków cieplno-wilgotnościowych i zawsze na odpowiednio przygotowane podłoże
  • pierwsza warstwę bardzo dokładnie wcierać w podłoże twarda szczotką
  • kontrolować jednostkowe i łączne zużycie preparatu
  • szczególnie starannie wykonywać uszczelnienie trudnych miejsc (przejście ściana/dno zbiornika, ściana/ściana, naroża), w miejsca te wtapiać taśmy uszczelniające
  • przejścia rur wykonywać zawsze z użyciem manszet uszczelniających
  • bardzo starannie uszczelniać dylatacje

Korzyści płynące ze stosowania systemu żywienia PMR

W wielu gospodarstwach średnia wydajność mleczna krów kształtuje się na poziomie 1-3 tys. litrów mleka rocznie. Są też stada przekraczające wyniki 11 tys. l mleka od krowy. Jedną z przyczyn tak wielkiej dysproporcji jest niewłaściwe żywienie.


Potencjał genetyczny krów w większości stad w Polsce – jak oceniają eksperci od żywienia zwierząt - nie jest w pełni wykorzystywany. Paradoksalnie nieprawidłowo żywione krowy o wyższej wartości genetycznej najczęściej dają mniej mleka niż żywione w ten sam sposób krowy słabsze genetycznie. Takie „marnowanie” potencjału genetycznego to strata finansowa. Blisko połowa kosztów utrzymania krów ponoszonych jest niezależnie od ich wydajności, a więc im mniejsza produkcyjność krów tym większe obciążenie każdego kilograma mleka kosztami tych pasz niezbędnych do przeżycia krowy. Dodatkowo błędy popełnione w żywieniu są pośrednią przyczyną znacznej części problemów zdrowotnych (choroby metaboliczne, choroby racic, mastitis, zaburzenia w rozrodzie).

Sam TMR to za mało…
Coraz częściej rolnicy świadomi konieczności podawania krowom pasz w postaci dawki całkowicie wymieszanej tzw. TMR decydują się na zakup wozu paszowego. W praktyce okazuje się jednak, że wzrost średniej wydajności mlecznej po zakupie wozu jest mniejszy od spodziewanego, a dodatkowo pojawiają się różnego rodzaju schorzenia metaboliczne. Dlaczego tak się dzieje? Przed zakupem wozu, krowy wprawdzie otrzymywały pasze osobno, przez co duża część składników zawartych w dawce była tracona, ale były żywione inaczej w okresie zasuszenia, inaczej na początku, w szczycie czy pod koniec laktacji.

Po zakupie wozu wszystkie krowy dostają to samo, podczas gdy ich potrzeby pokarmowe różnią się. W efekcie jedne z nich zatuczają się, a inne chudną. Powoduje to nie wykorzystanie potencjału genetycznego krów i mniejszą opłacalność produkcji mleka oraz:
  • liczne problemy metaboliczne zwłaszcza w okresie okołowycieleniowym,
  • zbyt małe pobranie paszy po wycieleniu i znaczny spadek wagi ciała,
  • pogorszone wskaźniki rozrodu w stadzie,
  • gorszą kondycję cieląt urodzonych przez krowy przetłuszczone – niższa waga, częstsze biegunki i zapalenia płuc.
Aby uniknąć tych problemów należałoby przygotowywać 5-6 różnych TMR-ów dla krów o różnej wydajności i w różnych fazach laktacji. Ze względów organizacyjnych nie zawsze jest to możliwe.

PMR łączy TMR i indywidualne żywienie
Najlepszym wyjściem jest zastosowanie systemu PMR (dawka częściowo wymieszana). W systemie tym wszystkie krowy (z wyjątkiem krów zasuszonych) dostają jeden TMR zbilansowany na poziomie średniej wydajności, a krowy dające więcej mleka dodatkowo dokarmiane są paszą treściwą. Aby uniknąć problemów związanych z nagłymi wahaniami pH płynu żwacza po podaniu dużej ilości paszy treściwej jednorazowo należy paszę tę podawać w małych porcjach kilkakrotnie w ciągu dnia. Ręczne zadawanie jest kłopotliwe, dlatego też najlepszym rozwiązaniem wydaje się zastosowanie wózków paszowych w oborach uwięziowych oraz stacji żywienia krów w oborach wolnostanowiskowych. Urządzenia tego typu stosowane są już w wielu oborach naszego kraju np. w HR „Piast” Łagiewniki w woj. kujawsko-pomorskim. Dzięki zastosowaniu systemu PMR średnia wydajność stada wzrasta przeciętne o 1,5 kg mleka/krowę/dzień, a po skorygowaniu na zawartość tłuszczu nawet o 3 kg mleka/ krowę/dzień. Nietrudno obliczyć zyski w gospodarstwie płynące z zastosowania tego systemu, związane jedynie ze zwiększoną wydajnością krów. Przyjmując 300 dniowy okres laktacji to 1,5 kg mleka/dzień od krowy więcej daje nam 450 kg mleka więcej. Przy cenie mleka ok. 1 zł/kg jest to zysk ok. 450 zł od krowy więcej. Po przemnożeniu tej wartości przez wielkość stada łatwo określić zysk od konkretnego stada np. dla 50 krów będzie to 22.500 zł rocznie.


na podstawie materiałów Ameli Pasternak z firmy DeLaval

opracowała Barbara Klem

Projektowanie i wykonawstwo budynków inwentarskich

O rosnącym potencjale w sektorze budownictwa gospodarskiego z Janem Zaniewskim, prezesem zarządu spółki Kombinat Budowlany z Białegostoku rozmawia Barbara Klem.

- Za realizację obiektu inwentarskiego otrzymaliście Państwo dyplom uznania w konkursie na najlepsze budowy roku 2004. Pomiędzy budownictwem mieszkaniowym, eleganckimi biurowcami i obiektami użyteczności publicznej znalazła się chlewnia(!). Kombinat Budowlany od lat znany jest z budownictwa mieszkaniowego. Dlaczego zajęliście się budową obiektu rolniczego?

- Nieco ponad dwa lata temu, prowadzona przez nas inwestycja była pierwszą tego typu w regionie. Nasza wiedza w tej dziedzinie była uboga i sami się dopiero uczyliśmy. Wzięliśmy udział w przetargu, bo chcieliśmy zdobyć nowe doświadczenie, a poza tym już wtedy czuliśmy, że rolnictwo jest tą branżą, która w najbliższej przyszłości będzie się rozwijać.

- I jest tak rzeczywiście. Coraz większa dostępność środków pomocowych z funduszy Unii Europejskiej i dopłaty do produkcji rolnej sprawiają, że producenci rolni chętnie modernizują swoje gospodarstwa. W związku z dużym zapotrzebowaniem na tego typu budowle, po wejściu Polski do Unii Europejskiej część firm z branży budowlanej przestawiła się na projektowanie obiektów inwentarskich i infrastruktury pomocniczej.

- Do tej pory zrealizowaliśmy kolejne budynki, w ubiegłym roku wyremontowaliśmy np. cztery chlewnie i jałownik w okolicach Knyszna. Zgłaszają się do nas chętni na realizację tego typu obiektów, mamy dużo zapytań od rolników indywidualnych. Poza pytaniami o budowy mamy dużo klientów kupujących bloczki fundamentowe i beton towarowy. Produkujemy je na własne potrzeby, ale teraz okazuje się, że beton kupowany jest do wylewania zbiorników na gnojowicę. Zapotrzebowanie jest duże, koniunktura w rolnictwie rośnie. Sądzę, że utrzyma się w latach następnych.

- Wróćmy jeszcze do nagrodzonej budowy. Jak była prowadzona budowa i jak wygląda obiekt?

- Rozmawiamy o obiekcie, który został zlecony przez firmę Hodowla Zarodowa Zwierząt „Knyszyn” z Knyszyna-Zamku, zaś sama chlewnia stanęła w Zakładzie Rolnym w Ogrodnikach k./Knyszyna. Bardzo szybko zrealizowaliśmy tę budowę. W cztery miesiące powstał bardzo nowoczesny budynek spełniający wymagania stawiane przez Unię Europejską. Jest to obiekt parterowy (o wymiarach 79,09x20,72m). Nowa chlewnia macior jest połączona z istniejącym już budynkiem inwentarskim. Powierzchnia użytkowa wynosi ponad 1,5 tys. mkw zaś kubatura 5,7 msześc. Obiekt zawiera część socjalno-biurową, pomieszczenia laboratoryjne oraz poszczególne sektory hodowlane: krycia, porodowy, odchowalni warchlaków oraz sektor loch luźnych i prośnych. Jest to budynek spełniający wszelkie wymagania norm cieplnych. Ściany zewnętrzne zostały wzniesione z termoizolacyjnych bloczków gazobetonowych Termorex. Więźba dachowa jest ustawiona z nowoczesnych wiązarów drewnianych o dużej rozpiętości bez podparcia. Chlewnię cechuje wysoki standard wykończenia, wszystkie posadzki są izolowane termicznie, a ściany wyłożone płytkami ceramicznymi. W całym obiekcie zamontowane jest centralne ogrzewanie a w niektórych sektorach są podgrzewane podłogi. Obiekt jest całości skanalizowany. Posiada dwa zbiorniki na gnojowicę, z czego jeden wyposażony jest w przepompownię. Spływ gnojowicy odbywa się właśnie do tego zbiornika poprzez rury pcv. Cylindryczny, monolityczny, żelbetowy zbiornik jest zagłębiony w gruncie na 1,5-2,8 m. Przy wymiarach średnica – 19,5 m oraz wysokość – 4 m jest w stanie pomieścić 1.194 msześc. gnojowicy. Drugi zbiornik to studzienka zbiorcza cylindryczna również żelbetowa o pojemności 32 msześć.

- Dziękuję za rozmowę.

Barbara Klem
Jesteś tutaj: Strona główna Artykuły Hodowla